Komu żyje się lepiej: zatrudnionym czy może osobom wykonującym wolny zawód?

Warszawa, 23 lutego 2018

Trawa po drugiej stronie płotu jest zawsze bardziej zielona – tak się mówi. Znajduje to również zastosowanie w tym przypadku.

Każda strona ma swoje zdanie o tej drugiej, często przekonanie, że Ci drudzy mają łatwiej. My również nie możemy jednoznacznie stwierdzić kto ma racje gdyż to zależy w dużej mierze od punktu widzenia. My pokażemy plusy i minusy obu form zatrudnienia a wnioski wyciągniesz sam.

Osoba wykonująca wolny zawód nie ma wogóle zmartwień, nie musi dotrzymywać terminów narzuconych przez szefa, może swój czas sam rozplanować. Takie bądź podobne stereotyp możesz usłyszeć od zatrudnionych o osobach wykonujących wolny zawód. Właściwie bycie swoim własnym szefem to niezłą motywacja do działania. Nie ma szefa, który ślęczy za plecami ani denerwujących kolegów z pracy. Natomiast każdy zatrudniony zna sytuacje w której miał spór z przełożonym bądź z współpracownikiem. Domniemane nierealistyczne oczekiwania szefa bądź kolegów, brak umiejętności pracy w grupie. Z takiej perspektywy zatrudnieni uważają, że nie ma nic prostszego jak praca we własnym rytmie, wyspanym, gdzie nie ma wyznaczonych godzin pracy.Z drugiej strony medalu jest niepewność. Nie ma stałej pewnej wypłaty dla osób wykonujących wolny zawód.

Dochód może być bardzo zmienny. Mogą wziąć urlop kiedy zapragną natomiast za ten okres nie dostaną wynagrodzenia także gdy są na chorobowym. Każdy nieprzepracowany dzień znaczy stratę dochodu, więc czas to pieniądz. O emeryture muszą się także sami zatroszczyć. Nie mogą liczyć na podwyżkę bądź awans. Za to jeśli będą dobrzy w tym co robią, mieli doświadczenie i troche szczęścia mogą więcej zarobić od zatrudnionych, którzy mają pewne pensje. Która forma jest lepsza zależy od nastawienia oraz cech charakteru. Z motywacją, wiedzą i doświadczeniem w obu przypadkach wyjdą na tym dobrze.

Materiały obrazowe